sobota, 22 kwietnia 2023

Ostatnich gryzą psy

 

Wydaje się, że spełnione zostały wszystkie warunki, aby zachęcić szachistów do zapisów. Rok przygotowań, wysokie nagrody, niskie wpisowe (było do 5. marca), zgłoszenie i niezgłoszenie do FIDE, odlewane medale, kamienne puchary, darmowy bufet, etc. etc. A szachiści ... czekają na ostatnią chwilę. Argumenty z gatunku "marchewka" już się kończą :) czas sięgnąć po argumenty z gatunku "kij". Żeby była jasność organizator jest nauczycielem i zdaje sobie sprawę z nieskuteczności "kija i marchewki" :)

Niemniej coś trzeba zrobić, aby zachęcić do zapisów. Pojemność wapieńskiej sali, to ok. 200-250 zawodników. Proszę się zatem nie zdziwić, jeśli tuż przed turniejem pojawi się zapis w regulaminie, że każdy "spóźniony" zawodnik, który będzie chciał się zapisać w ostatniej chwili będzie musiał zapłacić 200% (a może 250% ?) wpisowego! Graniczne będzie 200. zgłoszenie, tzn. należy sumować zawodników z turniejów A i B. Przypominamy, że cały czas aktualna jest opcja zwolnienia z wpisowego, ale to proszę sobie poszukać, poczytać (na tym blogu).
Tu nie chodzi o straszenie, ale jakoś tak się dzieje, że takie "negatywne" informacje szybciej się rozchodzą :) Wspomnę tu przy okazji sytuację z grudniowej Licealiady SZS w Wągrowcu, którą miałem zaszczyt sędziować. Otóż jedna z opiekunek drużyn przyznała się, że się mnie przestraszyła na otwarciu, że niby robiłem wrażenie takiego surowego. Sama podjęła się roznoszenia po stołach protokołów, a po turnieju rozstawaliśmy się w radosnych nastrojach, że tak sprawnie wszystko poszło. Pewnie były jakieś niedociągnięcia i pewnie na PITS też będą. Jednak będzie ich mniej, jeśli wszyscy będą się angażować. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z motyką na słońce, czyli podsumowanie XXV PITS

  "Zabierać się za coś, czego nie jest się w stanie zrobić". W grudniu ubiegłego roku sędziowałem trzy bardzo duże turnieje szacho...